Studio im. Alberta Hofmanna, zwane LOCHEM abo też BUNKREM,
powstało kiedy postanowiliśmy z Hubertem Pietrzykowskim (www.pspaudioware.com, Grupa Filmowa Prawda) stworzyć miejsce nadające się nie tylko do grania o każdej porze dnia i nocy, ale i do rejestracji nagrań. Pracowaliśmy nad pomieszczeniem (bunkrem przeciwatomowym) długo i wytrwale, realizując wymyśloną naprędce idee mobilnej adaptacji akustycznej - efekty przeszły nasze najśmielsze oczekiwania - okazało się, że gra się tutaj doskonale, ale co ważniejsze, że można bardzo przyzwoicie nagrywać. Kolejna osoba która pojawiła się w Lochu to Rafał Welenc zwany Rekinem; poznaliśmy się kilka lat temu budując DIY-wzmacniacz i kiedy zabrałem się za wykańczanie pomieszczenia Rekin wpadł pomóc bo roboty było dużo. Wpadł i został - wstawił swoje graty gitarowe, potem dokupił gratów więcej i tak już zostało. Dzięki Przyjaciołom to miejsce stało się moja pracownią, w pewnym sensie drugim domem - tutaj toczę boję z moją największą miłością i przekleństwem, MUZYKĄ.
pisałem ja, franiu
MOTTO NA DZISIAJ:
lepiej zapalić świeczkę niż przeklinać ciemność